Translate

sobota, 8 lutego 2014

Nars Orgasm vs Kiko Blush nr 103

Witajcie :) Dzisiaj chciałam wam napisać bardzo przydatnego posta na temat dwóch ludzaco podobnych do siebie rozy :)))

      Jakiś czas temu zakupialm w Kiko roz który mi bardzo przypadł do gustu , ponieważ ma na 90 %  podobny odcień jak roz z firmy Nars Orgasm.Bedac w sklepie Kiko bez wahania zawedrowal on do mojego koszyka.:)) Spodobało mi się to ze drobinki w tym rozu sa świetnie zmielone i ladnie wszystko się ze soba zlewa.






Roz z Narsa mam juz jakiś czas,kupiłam go pod wpływem bardzo dobrych opini  innych blogerek.Naprawdę bardzo go lubię i chwale sobie ten produkt ale przeszkadzalo mi w nim to ,ze ma lekkie drobinki nie do końca mysle dobrze zmielone które sa widoczne na policzkach ;// No nie az tak mocno ale się świecimy.





Co mogę więcej napisać.:))) ach mysle , ze to co najwazniejsze :))) Cena miedzy jednym a drugim kosmetykiem powala na kolana i strasznie razi w oczy :)) Roz kiko7.50 euro vs Nars Orgasm 32 euro !!!!!! Szok co nie :))


                                              Lewa strona Orgasm /Prawa strona Kiko


Naprawdę jeśli macie ochotę,chec zakupu lub tez na oku roz z Narsa -Orgasm to z ręka na sercu mowie wam , wezcie ten zamiennik z Kiko ponieważ posiada on super duplikowany kolor a w dodatku nie posiada drobinek :))) No chyba ,ze lubicie lekkie migotanie na policzkach to wtedy musicie wsiasc Orgasm :)))

 

Co myślicie o tym porównaniu ???

Jak wam się podoba ten z Narsa vs Kiko ???

Kolory sa do siebie podobne ??

A moze to mi się tak tylko wydaje hihihihi

Zapraszam do komentowania :))) 

Pozostaw po sobie slad , będzie mi łatwiej zagoscic na twoim blogu :))))

14 komentarzy:

  1. Obydwa są śliczne i bardzo do siebie podobne :)
    Chętnie dodaję cię do obserwowanych i będę tu częściej zaglądć :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ciesze sie , ze Ci sie u mnie podoba ;) moj blog nalezy do swietynek co oznacza , ze dopiero sie rozkrecam ale napewno bedzie sie dzialo ;)))) buziaczki

    OdpowiedzUsuń
  3. Mialam na mysli swieżynek ;))) ach tak to jest jak sie pisze z komorki ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Rzeczywiście, bardzo podobny :)
    Ostatnio Red Lipstick Monster opublikowała filmik z zamiennikami Orgasmu, ale różu KIKO tam nie było :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tez ogladalam i widzialam ,ze roz z firmy Bourjois pokazywala , jest bardzo podobny do Orgasmu.Wec poszperalam w mojej kosmetyczce bo wydawalo mi sie ,ze tez go posiadam :))) I stalo sie tak jak myslalam mam go tez i naprawde kolor rozu z Bourjoist jest bardzo podobny do Orgasmu :))

      Usuń
  5. Bardzo ciekawie wyglądają te róźe ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. No to mamy kolejny tani zamoennik ;))) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  7. Wow! A wydawałoby się że jest on niezastąpiony! Wyglądają identycznie!

    Ja jestem wierna różom z Bourjois i jakoś nie mam ochoty nawet próbować innych, bo te zadowalają mnie w 100%!

    Pozdrawiam, K. ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Ja tez mam jeden roz z firmy Bourjois i tez sobie chwale ;) zaniedlugo zrobie z nim posta ;) pozdrawiam serdecznie ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. Równie dobrze, można na róż z Kiko nałoży rozświetalacz (albo puder rozświetlający) i będzie podobny efekt jak z tym droższym różem.

    OdpowiedzUsuń
  10. Tak oczywiscie ;) ale jak to my kobiety chcemy miec wszystko to co zachwalane :) no przynajmniej ja tak mam hiihi

    OdpowiedzUsuń

beautcosmetique.blogspot.com